Pierwszy prawomocny wyrok po orzeczeniu TSUE z 3.10.2019 (sygn. akt V Ca 289/19)

W wyroku z dnia 11 października 2019 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił apelację pozwanego banku od orzeczenia Sądu Rejonowego dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie z dnia 27 listopada 2018 r., sygn. akt VI C 1792/17. Tym samym utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji, eliminujący z umowy kredytowej klauzulę indeksacyjną i utrzymujący umowę w mocy w pozostałym zakresie. Sądy obu instancji przyjęły, że klauzula indeksacyjna nie określa świadczenia głównego stron, a tym samym jej bezskuteczność nie musi pociągać za sobą nieważności umowy kredytowej. Sąd Okręgowy zaznaczył przy tym, że nawet przy przyjęciu, iż klauzula indeksacyjna dotyczy świadczenia głównego, mogłaby ona zostać poddana kontroli pod kątem abuzywności, bo nie została sformułowana w sposób jednoznaczny. Kluczowa dla oceny tego orzeczenia jest jednak moim zdaniem okoliczność, że kredytobiorcy w ogóle nie domagali się w toku postępowania unieważnienia umowy, a jedynie zwrotu nadpłaconych na skutek umownego mechanizmu indeksacji rat. W uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy podkreślił, że:

Nie budzi wątpliwości, że sankcja bezskuteczności dotyczy tylko klauzuli abuzywnej. Ideą wprowadzenia przepisu art. 3851 k.c. było bowiem dążenie do maksymalnej ochrony konsumenta poprzez skuteczne wyeliminowanie wadliwych postanowień umownych przy minimalnej ingerencji w stosunek prawny. Taka kwalifikacja rzeczonej klauzuli co do zasady nie powinna prowadzić do nieważności całej umowy kredytowej (tak np. wyrok Sądu Najwyższego z 14 maja 2015 r., II CSK 768/14, OSNC 2015/11/132). Tym bardziej, że w przedmiotowej sprawie Powodowie nie opierali żądania na upadku całej umowy wobec nieskuteczności niektórych jej zapisów. Skoro więc Powodowie jako dysponenci praw wynikających z umowy nie przewidywali skutku w postaci nieważności całego stosunku prawnego uzasadnione w ocenie Sądu Odwoławczego jest przyjęcie, że takiego skutku nie zamierzali, a nawet, że uznawali go za niekorzystny (nieakceptowalny).

 

Nie da się zatem wykluczyć, że przy odmiennym ukształtowaniu żądania pozwu umowa kredytowa zostałaby unieważniona. Nieopłacalność ekonomiczna kredytu złotówkowego oprocentowanego według stawki LIBOR dla pozwanego pozostała bez wpływu na ostateczne rozstrzygnięcie Sądu. Pełne uzasadnienie wyroku można znaleźć tutaj.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.