Trzy orzeczenia TSUE z 10 czerwca 2021 – wszystkie korzystne dla konsumentów (C‑776/19 do C‑782/19, C-609/19 i C-198/20)

W miniony czwartek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał aż 3 orzeczenia w sprawach kredytów powiązanych z walutami obcymi, które znacząco poprawiają sytuację procesową konsumentów kierujących roszczenia przeciwko bankom. Najbardziej stanowcze i zarazem przełomowe jest postanowienie w sprawie tzw. nieczytającego konsumenta (C-198/20). W odpowiedzi na pytania prejudycjalne skierowane przez asesora sądowego SR dla Warszawy – Woli w Warszawie nie pozostawiono wątpliwości, że:

ochrona przewidziana w Dyrektywie 93/13 przysługuje każdemu konsumentowi, a nie tylko takiemu, którego można uznać za właściwie poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta (por. nb 33 postanowienia).

Czyli nawet temu, który w ogóle nie przeczytał podpisywanej umowy. A nie tylko rozsądnemu, przeciętnie poinformowanemu etc. Umowy zawierane na wzorcach narzucanych przez stronę profesjonalną po prostu mają być uczciwe. Co oznacza – wolne od postanowień kreujących nierównowagę stron na korzyść strony silniejszej. O ile rozstrzygnięcie przyjmie się w polskich sądach, powinno znacząco uprościć procedowanie w sprawach kredytów powiązanych z walutami obcymi. W świetle powołanego orzeczenia nie powinno już być konieczne przesłuchanie w każdej sprawie kredytobiorców i pracowników banku zawierających umowę kredytu. Do rozstrzygnięcia wystarczy tylko analiza umowy.

Dwa pozostałe orzeczenia to wyroki wydane w sprawach francuskich. W sprawach połączonych C‑776/19 do C‑782/19 TSUE w dużym stopniu potwierdził stanowisko wynikające z utrwalonej linii orzeczniczej, przede wszystkim jednak jednoznacznie określił, że:

wykładni art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich w związku z zasadą skuteczności należy dokonywać w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie przepisom krajowym uzależniającym wystąpienie konsumenta z żądaniem:

– w celu stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunku znajdującego się w umowie zawartej między przedsiębiorcą a tym konsumentem – od terminu przedawnienia;

w celu uzyskania zwrotu kwot nienależnie wpłaconych na podstawie takich nieuczciwych warunkówod pięcioletniego terminu przedawnienia, w sytuacji gdy termin ten rozpoczyna swój bieg w dniu przyjęcia oferty kredytu, tak że konsument mógł wówczas nie wiedzieć o całości swoich praw wynikających z tej dyrektywy.

Żądanie zbadania uczciwości umowy nie podlega zatem w ogóle przedawnieniu, natomiast początek biegu przedawnienia powiązanych z takim żądaniem roszczeń majątkowych (o zwrot zapłaconych bądź nadpłaconych rat kredytowych) nie może przypadać w dacie, w której konsument nie miał wiedzy o przysługujących mu uprawnieniach w związku z wadami zawartej umowy. Jest to stanowisko zbieżne z wyrażonym w wyroku TSUE w sprawach połączonych C 698/18 i C 699/18 z 9.07.2020 r., zgodnie z którym termin przedawnienia rozpoczyna bieg od momentu, w którym konsument dowiedział się o nieuczciwym charakterze warunku umownego (por. nb 83 ww. wyroku)

W tym samym wyroku TSUE orzekł także, iż:

wykładni art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy dokonywać w ten sposób, że warunki umowy kredytu, przewidujące, iż waluta obca jest walutą rozliczeniową, a euro jest walutą spłaty, i powodujące skutek w postaci ponoszenia nieograniczonego ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, mogą doprowadzić do powstania znaczącej nierównowagi wynikających z tej umowy kredytu praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, jeśli przedsiębiorca nie mógł racjonalnie oczekiwać, przestrzegając wymogu przejrzystości w stosunku do konsumenta, iż ten konsument zaakceptowałby, w następstwie indywidualnych negocjacji, nieproporcjonalne ryzyko kursowe, które wynika z takich warunków.

Jest to postanowienie analogiczne do zawartych we wzorcach umownych polskich kredytów indeksowanych do CHF, gdzie CHF były walutą rozliczeniową, a złotówka walutą spłaty. Warunki i dystrybucja ryzyka kursowego w tego rodzaju umowach przedstawiały się dokładnie w taki sposób, że faktyczna skala ryzyka, przy jej rzetelnym przedstawieniu (niczym nieograniczony wzrost kursu w całym czasie trwania umowy), nie zostałaby zaakceptowana przez żadnego klienta. Całość wyroku można przeczytać tutaj.

Tożsame wnioski dla umów kredytów denominowanych wypływają z wyroku w sprawie C-609/19, który można przeczytać tutaj.

Szerszy komentarz do postanowienia w polskiej sprawie tzw. nieczytającego konsumenta można natomiast znaleźć w tym miejscu.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *